Oval

Poznań, Stary Browar - 25 stycznia 2008

Zdjęcie Oval - Poznań, Stary Browar

Oparty na brutalnych niekiedy ingerencjach w software i hardware proces twórczy Oval trafnie określony został przez Simona Reynoldsa jako pieprzenie się z technologią cyfrową. Sceniczna ekspresja Markusa Poppa odzwierciedla te szczególne relacje zachodzące w jego twórczości między człowiekiem a technologią. W odróżnieniu od wielu laptopowych artystów, którzy podczas występów na żywo zdają się być statycznym dodatkiem do rozmieszczonego na scenie sprzętu, Popp prowadził z nim podczas poznańskiego występu niezwykle ożywiony dialog. Jego sceniczne zachowanie to magnetyzująca mieszanka nadpobudliwości i perfekcjonizmu – niemiecki artysta stale przemieszczał się między komponentami swojego hardware’u, nadzorował w maniakalnym wręcz skupieniu proces generowania dźwięków i dokonywał ciągłych ręcznych manipulacji w jego przebiegu. Godzinny set jaki Popp zaprezentował w ascetycnym wnętrzu wypełnionej do ostatniego miejsca Słodowni przybierał zróżnicowane formy od abstrakcyjnego noise’u, przez minimalistyczny, regularnie zrytmizowany glitch aż po gęsty, operujący momentami ciepłymi melodiami noise-ambient. Swoisty paradoks stanowi fakt, że muzyka skoncentrowana na procesach deformacji dźwięku wywoływać może tak niezwykłe wrażenie w warunkach koncertowych. Idealna akustyka i obezwładniająca moc nagłośnienia niewątpliwie ułatwia percepcję uszkodzeń dźwięku jako pełnoprawnych form muzycznej ekspresji. Ten koncert był okazją do przypomienia u jak wielu artystów – począwszy od licznych przedstawicieli nurtu clicks’n’cuts aż po Fennesza – słychać echa tej spopularyzowanej przez Oval retoryki. Brawa dla organizatorów za sprowadzanie do Poznania postaci tego formatu. Za nami świetny koncert Oval, przed nami zapowiadający się jeszcze bardziej ciekawie występ kraut-rockowej legendy czyli Cluster.

Maciej Maćkowski (19 lutego 2008)

Dodaj komentarz

Komentarz:
Weryfikacja*:
 
captcha
 

Polecamy

statystyka

Przeczytaj także