Ocena: 6

Tweedy

Sukierae

Okładka Tweedy - Sukierae

[dBpm Records; 23 września 2014]

Recenzję tego albumu powinnam sobie odpuścić już dawno temu, wszak minęły dwa miesiące od premiery, a sama płyta chyba nie zasługuje na jakieś specjalne wyróżnienie. Wracam sobie jednak do tego „nikomu niepotrzebnego” krążka dość często, a promująca go singlowa miniaturka „Low Key” przyjemnie rekompensuje mi brak zbyt wielu prostych i wdzięcznych indiepopowych piosenek w tym roku.

Kooperacja Jeffa Tweedy’ego z synem Spencerem na płycie „Sukierae” przynosi to, czego można by się spodziewać po rodzinnej współpracy: sporo melancholii, autobiograficzności i przejażdżkę po historii muzyki rockowej. Mamy zatem obfitą dawkę Boba Dylana, Marka Kozelka, Neila Younga czy co bardziej altcountrowych fragmentów w stylu macierzystej formacji Jeffa Tweedy’ego – Wilco. Bezpieczna nuda. A mimo wszystko mojego ulubionego „Low Key”, jak i całej płyty słucham z niemałym wzruszeniem. Bo oto człowiek legenda amerykańskiej muzyki niezależnej, wiecznie niedopasowany i nieco na uboczu, zdaje się nie przystawać do współczesnych czasów jeszcze bardziej niż dawniej. Wyciąga jednak z kieszeni sfatygowanego iPhone’a i nagrywa te swoje małe demówki i zalążki późniejszych albumów. Rejestruje je pewnie bardziej dla siebie samego niż dla kogokolwiek innego: z powodu wiecznego głodu i chęci bycia na przekór.

Tweedy, nieważne w jakim wcieleniu, zawsze wydaje się sobą: czy to grając gościnnie w serialu „Parks and Recreation” emerytowanego muzyka, który zarzeka się, że nigdy nie reaktywuje swojej kultowej formacji, czy to snując tę romantyczną ojcowsko-synowską balladę. Bo „Sukierae” jest chyba przede wszystkim opowieścią o tym, żeby zawsze z pasją robić swoje, nie oglądając się na całą resztę. No, w końcu wypuszczając w dobie szybkich playlist na Spotify siedemdziesięcioczterominutowy album, trzeba być trochę popkulturowym uchodźcą.

Marta Słomka (12 grudnia 2014)

Dodaj komentarz

Komentarz:
Weryfikacja*:
 
captcha
 
Gość: pszemcio
[12 grudnia 2014]
rozczarowanie

Polecamy

statystyka

Przeczytaj także