Ocena: 5

The New Pornographers

Together

Okładka The New Pornographers - Together

[Matador; 4 maja 2010]

Piąty album na karku i najfajniejszy zespół świata ustawił się w kolejce po emeryturę. „Together” znajduje kanadyjską supergrupę w artystycznym rozkroku – „Challengers” nie zaliczono do klasyków ich dyskografii, więc nowa propozycja chwyta się wszystkiego, czego może, próbując zadowolić wszystkich i jednocześnie nie satysfakcjonując nikogo. Mimo że dojrzała melancholia najlepszych momentów poprzedniego krążka wydawała się być dla New Pornographers naturalnym kierunkiem rozwoju, Carl Newman i spółka zawrócili z tej trasy. „Together” składa się z mniej lub bardziej – a zwykle średnio – spełnionych prób wskrzeszenia power-popowej energii dwóch pierwszych wydawnictw, odwołania się do wymyślnych rockowych łamańców „Twin Cinema” przy chęci uratowania twarzy niedocenionego „Challengers”.

Ta wizja nie przekonuje. „Together” do kapitalnej dyskografii Kanadyjczyków wnosi ledwie kilka powabnych melodii, które – umówmy się – ludzie z takim talentem i warsztatem, jak Newman i Bejar, płodzą mimochodem. Opener „Moves” z zamaszystym hookiem na wejściu, najbardziej popowy numer Dana od lat „If You Can’t See My Mirrors” albo urokliwy, rosnący z każdym odsłuchem singiel „Crash Years” – to są raczej dobre rzeczy. Niechcący rudy i brodaty zahaczają przy okazji o autoplagiat – „Silver Jenny Dollar” będzie fajne, o ile nie zna się „Myriad Harbour”, a „Sweet Talk, Sweet Talk” przypomni o „The New Face Of Zero And One” (sławetne intro ściągnięte od Adama Anta). Nie to jest jednak naczelnym problemem materiału, a jego esencjonalna poprawność. Zadowalanie się nią byłoby jednoznaczne z niezrozumieniem istoty tego zespołu. Przy „Mass Romantic” oraz licznych fragmentach „Electric Version” i „Twin Cinema” krzyczeliśmy SUUUUUUPEEEEER, przy „Challengers” kontemplowaliśmy szlachetną siwiznę. „Together” zostawia nas z dwunastoma kawałkami New Pornographers więcej – and that’s it. Brakuje wrażeń, okazji do zastanowienia się i momentów, do których chce się wracać.

Kuba Ambrożewski (27 maja 2010)

Oceny

Krzysiek Kwiatkowski: 7/10
Kasia Wolanin: 6/10
Średnia z 4 ocen: 6/10

Dodaj komentarz

Komentarz:
Weryfikacja*:
 
captcha
 
Gość: lifeiswhatyoumakeit
[27 maja 2010]
płyta może i średnia (jeszcze nie słyszalem), ale okładka to im się udała :-)

Polecamy

statystyka

Przeczytaj także