Shamir
On The Regular
„Just so you know, yes, yes, I’m a guy” śpiewa 19-letni Shamir w swoim nowym kawałku. Po doskonałym „If It Wasn’t True” wiadomo było, że chłopakowi warto się przyglądać – ma charyzmę, look i pomysł na siebie. Androginiczny nie tylko z wyglądu, ale i obdarzony niezwykle delikatnym i kobiecym głosem, umie wykorzystać te atuty, by stworzyć barwną postać przegiętego Fresh Prince’a. Pomimo że na „On the Regular” bawi się w coś na kształt rapu, nie spodziewam się, żeby swoja dalszą karierę prowadził w ten sposób. „On The Regular” to po prostu fun fun fun w czystej postaci – ciężki, taneczny bas, przywrócony do łask cowbell i melodyjny syntezator. Pierwsze skrzypce gra tu jednak Shamir, który z lekkością Prince’a prowadzi cały utwór w rejony beztroskiej zabawy. Do tego ten przeuroczy, kolorowy teledysk! Ja zdążyłam już tak się od „On The Regular” uzależnić, że pod prysznicem bez litości zawodziłam „don’t try me I’m not a free saaaaaample”, doprowadzając swoje koty do szaleństwa. Gwarantuję, że będziecie robić to samo.