Ocena: 2

Maciej Maleńczuk

"Fajnie"


Zdjęcie Maciej Maleńczuk -

Próbowali Big Cyc, próbowała Maria Peszek, uznane przecież postaci, znane z bezlitosnego komentowania polskiej rzeczywistości, specjaliści bezkompromisowego wyciskania Sokuzburaka (przy okazji polecam tę naprawdę śmiechową stronkę, hehe). Ale nawet oni wiedzieli, że trzeba kogoś obdarzonego większą charyzmą, kogoś, kto byłby w stanie celnie wypunktować absurdy współczesności, wygrywając internety i rozwalając system. Szczerze mówiąc liczyłem na Zbigniewa Hołdysa, nieśmiało marząc o tym, by wzorem Metalliki nagrywającej „The Unforgiven II” a potem „The Unforgiven III” dokończył walkę rozpoczętą w pamiętnym singlu „Kuba”. Swoistym „Unforgiven II”, utworem, który nie wybacza niczemu i nikomu jest propozycja Maleńczuka, która ukazuje się właśnie w rocznicę wydania kultowego utworu „Wolność słowa”. Co tu komentować, to jeden z najlepszych tekstów dla Polski i dla nas, bezbłędnie opisujący obecny reżim, a jednocześnie mający szansę spodobać się szerokiemu gronu publiczności (nawet tej hołocie, co srała na wydmy). Jeśli bowiem porównamy pamiętną wersję „Wolności słowa” z obecnym protest songiem, widać wyraźnie, że Maleńczuk zrezygnował z bezkompromisowego techno i postawił na trafiającą w sedno teraźniejszości folkową nutę. Nie od dziś wiadomo, że autor „Tęczowej Swasty” to być może najszczwańszy z lisów polskiego rocka.

Piotr Szwed (29 września 2016)

Dodaj komentarz

Komentarz:
Weryfikacja*:
 
captcha
 
Gość: Mirek
[3 października 2016]
Fajnie, że w naszym kraju Piotr Szwed może dawać dobre oceny piosenkom.
Gość: dakapo
[30 września 2016]
Uprzedzę faceta: jest bezstronny. Dla takich portali muzyka musi być muzyką, a nie tylko i wyłącznie polityczną jatką, jak w wypadku Maćka
Gość: dociekam
[30 września 2016]
Czy Piotr Szwed jest fanem dobrej zmiany?
Gość: dakapo
[30 września 2016]
Na sympatii też daleko się nie zajedzie, patrz: http://www.screenagers.pl/index.php?service=albums&action=show&id=1953 - jak rozumiem, prawidłowym powodem mogło być jakieś szaleństwo związane z jego twórczością, nieobecne u Peszek bądź piosenek wojennych i ono uratowało ten utwór, samemu jakoś nie tonąc pod osnową piosenki
Gość: szwed
[30 września 2016]
Jedynkę przyznałem w tym roku Peszek i Conra Mundum. Po namyśle stwierdziłem, że dla Maleńczuka mam ciut więcej sympatii.
Gość: dakapo
[29 września 2016]
To zdjęcie wzbudza we mnie chichoty, kiedykolwiek spojrzę. A skąd ta dwójka zamiast zera?

Polecamy

statystyka

Przeczytaj także